Piętnaście lat minęło, jak jeden dzień …

Piętnaście lat minęło, jak jeden dzień …

Dnia 17 lutego, uroczysta gala w ryterskiej Karczmie nad Potokiem, zwieńczyła zacny jubileusz działalności naszego stowarzyszenia, które już półtorej dekady aktywnie działa na rzecz kształtowania biegowego oblicza regionu. Spotkanie od mowy powitalnej rozpoczął prezes Jan Tomasiak, po czym raczeni ciepłym posiłkiem uczestnicy mogli odbyć sentymentalną podróż w czasie. Przystankami wspomnień były kolejno wyświetlane slajdy prezentacji przygotowanej przez skarbnika w osobie Mateusza Mikulskiego, który tego wieczoru przejął rolę konferansjera. Oczywiście mikrofon wędrował z rąk do rąk i kolejno wywoływane osoby miały sposobność słownego dzielenia się wspomnieniami oraz przemyśleniami ze zgromadzomadzonymi . A postaci w jakiś sposób związanych z naszą działalnością na przestrzeni lat było naprawde sporo: od pionierów, pomysłodawców, organizatorów, porzez startujących w biegach pasjonatów, aż po włodarzy gmin, miast, powiatów i przedstawicieli  slużb mundurowych zabezpieczających trasy. Swój moment na scenie efektownie wykorzystał Marian Dobosz, który zaskoczył prezesa i skarbnika, czyniąc zaszczyt wręczenia im prestiżowych wyróżnień: Złotego oraz Srebrnego Jabłka. W imeniu Starosty Powiatu Nowosądeckiego przekazał również gratulacje wszystkim członkom Visegrad Maraton Rytro. Do życzeń dołączył się wójt Gminy Rytro. Nie mogło zabraknąć krzepiących serca słów matki i ojca chrzestnego oraz błogosławieństwa pastora 🙂  Minutą ciszy uczczono pamięć “Ktosi”, która ledwie kilka miesięcy przed śmiercią zasiliła biegowe szeregi stowarzyszenia. Klimat dopełnił koncert autorskich utworów najstarszego stażem członka, Marka Budy.  Nakreśloną w prezentacji chronologię i jej liczbowe ramy wzbogaciły zdjęcia, ciekawostki oraz zabawne anegdoty. Zgodnie z przewdywaniami, wisienką na torcie gali okazała się jej część nieoficjalna 🙂

15 lat to wystarczająco dużo czasu do stworzenia więzi, pięknej historii i ogromu wspomnień. Wystarczy wsiąść głeboki oddech i sięgnąć tam pamięcią, by na nowo poczuć dreszcz emocji. Każdy na swój niepowtarzalny sposób. Tak wiele za nami, miejmy nadzieję, że najlepsze dopiero przed nami!

Liczymyna napływ młodych wilków i powrót starych lisów!

GALERIA Z UROCZYSTOŚCI

ARTYKUŁ DTS24