III Bieg i Rajd Kurierów Sądeckich przeszedł do historii

III Bieg i Rajd Kurierów Sądeckich przeszedł do historii

Rytro Hala Sportowa godzina 8:00 otwarcie Biura Zawodów. Zanim pojawiamy się przed hala już czeka na nas grupka chętnych do odbioru pakietu startowego. 15 minut później z Nowego Sącza przyjeżdżają dwa autokary z uczestnikami Rajdu Kurierów Sądeckich. Teraz ręce pełne roboty mają nasi partnerzy z Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego Oddział Beskid w Nowym Sączu gdyż to oni są organizatorami rajdu. Wydawanie pakietów poszło w miarę sprawnie i po oficjalnym przywitaniu przez wójta Władysława Wnętrzaka i jego zastępcę Pawła Gawlaka uczestników rajdu do głosu został poproszony Maciej Zaremba – honorowy Prezes PTT O.Beskid Nowy Sącz, który po kilku zdaniach na temat trasy kurierskiej dał znak do rozpoczęcia rajdu.

Tymczasem w Biurze Zawodów Biegu Kurierów Sądeckich zaczęło pojawiać coraz więcej uczestników biegu już zarejestrowanych, ale także i tych, którzy decyzję o starcie pozostawili na ostatnie dni. Tutaj też szybka organizacja i o 9:30 zamykamy Biuro Zawodów. Warto też dodać, że w tym roku depozyty do wywiezienia na metę na Przehybie przyjmowali od Was rekonstruktorzy z Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych 1 Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej. O 9:30 przytruchtaliśmy kilkaset metrów na Dworzec PKP w Rytrze z pod którego to po oficjalnym przywitaniu biegaczy wyruszyliśmy w morderczy 11 kilometrowy podbieg kurierskim szlakiem na Przehybę. Trasa nie jest łatwa. Jest alpejska albo jak to teraz się mówi verticalova J  Zaliczyliście po drodze oba ryterskie wiatraki wraz z bunkrem, a jak się ktoś obrócił zza siebie ujrzał górującą nad Rytrem Makowicę, którą być morze będziecie musieli pokonać już w czerwcu w ramach Biegu Wierchami lub w październiku w ramach Podbiegu na Makowicę. Na oba biegi już dziś serdecznie zapraszamy J Ale wracając do Biegu i Rajdu Kurierów Sądeckich wszystko zostało tak zsynchronizowane aby pierwszy zawodnik minął uczestników rajdu w najtrudniejszym momencie biegu czyli – pod Wietrznymi Dziurami 1038 m npm. Jak już pokonaliście te słynne Wietrzne Dziury to pozostałą wysokość robiliście bez mrugnięcia okiem i na metę usytuowaną tuż przy Schronisku na Przehybie wbiegaliście na pełnej dzidzie 😀 I tak ma być!! Tuż za metą czekały na Was pamiątkowe medale wręczane przez rekonstruktorów z Stowarzyszenia 1 PSP AK, bloczki na naleśniki z dżemem co by cukier uzupełnić, ale jeszcze przed wyjściem z strefy biegacza czekała na Was taka nowość na naszych biegach czyli SZYBKA STREFA 1 POMOCY GASTRONOMICZNEJ,  a więc banany, pomarańcze, woda, cola, krakersy, orzeszki ziemne no i smalczyk Pani Gieni z kiszonym ogórkiem. Chyba przypadł Wam do gustu nasz punkt bo nic nie zostało J Od rana do późnego wieczoru płonęło ognisko przy którym każdy uczestnik rajdu i biegu mógł posilić się partyzanckim żurkiem i upiec kiełbaskę. Pieczę nad ogniskiem sprawowała ekipa z Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego O. Beskid w Nowym Sączu.

Linie mety naprzemiennie przekraczali, a to uczestnicy biegu, a to uczestnicy rajdu. Także jak to co roku na kurierach bywa swoją obecność zaznaczyła rodzina słynnego sądeckiego kuriera śp. Romana Stramki, którzy co roku w swoich specjalnych koszulkach i biegną i maszerują razem z nami. Super! Swoją obecnością zaszczyciła nas także Pani Urszula Nowogórska – Przewodnicząca Sejmiku Województwa Małopolskiego, która ufundowała statuetki dla najszybszej trójki biegaczek i biegaczy.  Mieliście także okazję mijać po drodze młodzież z Klubu Historycznego  1 PSP AK w Słopnicach, którzy pod wodzą Przemysława Bukowca w stylizowanych strojach z epoki maszerowali razem w Wami. Nie zabrakło także sporej reprezentacji dzieci tych starszych i młodszych z szkolnego koła PTT w Łabowej pod przewodnictwem Joanny Król. Wielkie dzięki!

Ale wracając do meritum sprawy czyli III Biegu Kurierów Sądeckich pudło w kategorii kobiet i mężczyzn przedstawia się następująco:

Mężczyźni OPEN

  1. Uznański Piotr – 1:0:30 Euroclear Running Team
  2. Knutelski Błażej – 1:02:24
  3. Kościelniak Kacper – 1:05:37

Kobiety OPEN

  1. Edyta Michalik – 1:19:03 – UKS Gimpel Nowy Targ
  2. Justyna Mamala – 1:20:22
  3. Anna Łuszczyc – 1:27:14

Wielkie gratulacje!!! Rekord trasy Andrzeja Długosza z zeszłorocznej edycji pozostał nietknięty. Czekamy więc do następnego roku J A tymczasem już dziś zapraszamy Was do oglądania zdjęć autorstwa Natalii Podsadowskiej oraz zdjęć Jolanty Augustyńskiej na naszym profilu facebookowym i filmu od zaprzyjaźnionej Telewizji Beskid, który powinien pojawić się na dniach. Do zobaczenia w Rytrze J

Galerie foto:

  1. Natalia Podsadowska
  2. Jolanta Augustyńska

 

Fot. Natalia Podsadowska & SRH 1 PSP AK & Jolanta Augustyńska

Autor: Łukasz Mikulski