Organizator zapewnił rywalizację na trzech dystansach: bieg długi (ok. 20,9km), średni (10,1km) oraz krótki (4,3km). Wielbiciele kijków Nordic Walking, tak jak biegacze, mogli wystartować na dystansie długim i krótkim: 10,1 km lub 4,3 km. Najdłuższy dystans w tej edycji Pereł Małopolski był zdecydowanie jednym z najtrudniejszych – zawodnicy walczyli nie tylko z własnymi słabościami ale i licznymi podbiegami i zbiegami oraz błotem, kamieniami i odcinkiem który zmienił się w górski potok w okolicach Doliny Jarmuty (po 16 km) ze względu na poprzedzające zawody liczne opady deszczu w Pieninach. Ci, którzy wybrali połowę trudniejszego dystansu i zdecydowali się na 10,1km, podziwiali szczyty Małych Pienin, aby na ostatnim odcinku trasy finiszować wzdłuż bulwaru nad Grajcarkiem.

Z naszego Stowarzyszenia na najdłuższym dystansie tradycyjnie najlepiej zaprezentował się Guru biegów górskich – Jacek Wojnarowski z czasem 01:52:55 zajmując 5 miejsce w swojej kategorii wiekowej oraz równie niesamowicie pokonujący górskie szczyty z prędkością światła – Piotrek Mróz – 02:05:35 (15 w swojej kategorii wiekowej). Z równie godnym pozazdroszczenia wynikiem może pochwalić się rodzynek z naszej grupy biegowej na krótszym dystansie 10,1km, który to przyjechał do Szczawnicy prosto z biesiady weselnej 😀 – Mateusz Mikulski z czasem 00:53:49.

Wyniki Open członków Stowarzyszenia na 20,9km:

1. Jacek Wojnarowski: 01:52:55, m-sc open:7/273, m-sce w kat. – 5/113
2. Piotrek Mróz: 02:05:35, m-sc open:23/273, m-sce w kat. – 15/113
3. Dootka Dąbrowska : 02:42:55, m-sc open:184/273, m-sce w kat. – 4/11

Wyniki Open członków Stowarzyszenia na 10,1km:

1. Mateusz Mikulski: 00:53:49, m-sc open:20/236, m-sce w kat. – 7/23

>>> GALERIA FOTO <<<

Autor: Dootka Dąbrowska:)

Foto. Vadim