Relacja. Pogromcy duchów

Relacja. Pogromcy duchów

Połączone siły Stowarzyszenia Visegrad Maraton Rytro, PTT Nowy Sącz, a także GOPR Krynica wystawiły do walki na dystansie sztafetowym 3 x 30km pn. Zmora dwie ekipy. Drużyna numer 1: Krzysiek, Łukasz, Mariusz oraz Drużyna numer 2: Jola, Ziemowit i Sebastian. Start nastąpił o godzinie 23 przy temperaturze powietrza oscylującej w okolicach 0C. Trasa wiodła przez leśne ścieżki zasłane gałęziami, potoki, a także pola i łąki na których nawigacja przy ogromnej mgle była nie lada wyzwaniem. Pierwszą zmianę obsadzili Łukasz z Sebastianem, którzy pętle skończyli kolejno w czasie: 3:53:56 i 4:34;01. Na drugą zmianę wybiegli Krzysiek i Jola, którym pokonanie pętli zajęło kolejno: 4:09:55 oraz 4:33:06. Poranną zmianę obstawili Mariusz i Ziemowit, którzy trasę tę pokonali kolejno w czasie: 3:11:02 oraz 3:47:16.  Sumarycznie drużyna pierwsza na pokonanie Zmory potrzebowała 11 godzin 14 minut 54 sekundy,  a druga drużyna 12 godzin 54 minuty 23 sekundy co dało kolejno drugie i trzecie miejsce w klasyfikacji open Zmory ?

W sobotę gdy wszyscy już ukończyliśmy zmagania na trasie wybraliśmy się na nieoficjalne zakończenie sezonu morsowania (bo rzecz jasna to oficjalne było dzień później w Rytrze). Na zamoczeni wybraliśmy oczywiście San w miejscowości Wybrzeże. Na zamoczenie zdecydowali się Ziemowit, Krzysiek, Sebastian i Łukasz. Jola z Mariuszem dopingowali nas z brzegu wraz  miejscowymi ?

Podsumowując: wyjazd fajny, fajne miejsce, fajni ludzie, fajne tereny ?

Autor: Łukasz Mikulski

Fot.: Kasia Ciesielka